Skontaktuj się z nami
+48 601 879 622

Aktualności

Konsekwencje finansowe jazdy po pijaku – mandat to nie wszystko

Konsekwencje finansowe jazdy po pijaku – mandat to nie wszystko

Okres wakacyjny to czas wzmożonego spożycia napojów alkoholowych. Nierzadko ludzie po spożyciu alkoholu siadają za kierownicę samochodu w przeświadczeniu, że nie zostaną złapani przez Policję i nic złego się nie wydarzy. Niekiedy rzeczywistość bywa jednak inna. Każdy średnio zorientowany obywatel naszego kraju zdaje sobie sprawę, że w przypadku prowadzenia auta po pijaku grozi mu mandat karny, odpowiedzialność wykroczeniowa lub karna, w zależności od okoliczności. Niektórzy zatem nie przejmują się zbytnio koniecznością zapłaty mandatu karnego, grzywny, a nawet groźbą tzw. wyroku w zawiasach. Mylne jest wyobrażenie, że na tym ich odpowiedzialność zawsze się zakończy. 

W przypadku wystąpienia zdarzenia drogowego, w wyniku którego dojdzie do powstania szkody, pijany sprawca poniesie również odpowiedzialność cywilną, w drodze tzw. regresu nietypowego. Oznacza to, że sprawca taki zobowiązany będzie do zwrotu ubezpieczycielowi wszystkich wypłaconych przez niego na rzecz poszkodowanych kwot z tytułu ubezpieczenia OC, tj. zarówno odszkodowań, jak i zadośćuczynień. Kwestię tę reguluje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, która w art. 43 stanowi, iż: 

Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
4) zbiegł z miejsca zdarzenia. 

Jak wynika z powyższego, ubezpieczyciel może dochodzić od sprawcy regresu już w przypadku znajdowania się przez niego w stanie po użyciu alkoholu. Podobnie rzecz ta dotyczy sprawcy nieposiadającego uprawnień do kierowania pojazdem oraz sprawcy, który świadomie zbiegł z miejsca zdarzenia. 

Warto podkreślić, że odpowiedzialność ta w przypadku szkody w pojeździe może sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od zakresu szkody. O wiele poważniej sytuacja wygląda jednak, gdy w grę wchodzi szkoda na osobie lub śmierć poszkodowanego wypadkiem drogowym. Wówczas kwoty zadośćuczynień i odszkodowań mogą być ogromne, w wielu przypadkach prowadząc do całkowitego bankructwa. Niewiele osób byłoby bowiem w stanie udźwignąć ciężar świadczeń rzędu kilkuset tysięcy złotych.